wtorek, 26 maja 2015

Metryczka z królikiem

Wczoraj odebrałam obrazek z oprawy. Bardzo mi się podoba. W sobotę pojedzie do pewnej ślicznej dziewczynki- mojej wnusi.
Tu świeżo zrobiony i wyprasowany:


A tu już po oprawieniu:



To moja pierwsza praca na lnie, użyłam białego belfast 32. Nie ukrywam, że łatwo nie było, oczy już nie te, a krzyżyk robi się co dwie nitki dwiema nitkami muliny. Okulary musiałam od męża pożyczyć ;-). Ale z efektu jestem naprawdę zadowolona. Myślę, że już wszystkie obrazy, które nie mają wyszywanego tła będę robiła na lnie.
Przy okazji zaszłam też wczoraj do pasmanterii i trafiłam na wyprzedaż muliny DMC. Dokupiłam trochę nitek do Okna z widokiem. Coraz bliżej rozpoczęcia pracy.

sobota, 23 maja 2015

Wyzwanie x 2

Wyzwanie razy 2, czyli podwójne. Pierwsze to dlatego, że to mój pierwszy wpis na nowym blogu. Prowadzę już jeden, o mojej córce Zakątek Anety . Ten będzie mój, o mnie, a dokładnie o moim hobby, wyszywaniu obrazów haftem krzyżykowym. Moja pasja ma swoje wzloty i upadki. Długie okresy mozolnego dłubania i czasami jeszcze dłuższe trzymania robótek w szufladzie. Ale od kiedy po raz pierwszy zobaczyłam obrazy wyszywane krzyżykami, czyli jakieś prawie 30 lat temu, zawsze mnie fascynowały.

Drugie wyzwanie podjęłam spontanicznie, później ochłonęłam i chciałam zrezygnować, znów pomyślałam i niby dlaczego nie. Na swoim blogu Tess ogłosiła SAL i zgłosiłam w nim swój udział. Zabawa rozpoczyna się 10 czerwca i zajmie nam na pewno dużo czasu. Wzór już posiadam, czas zacząć kompletowanie nici. Ten obraz to naprawdę wyzwanie, 625 na 403 krzyżyków, dokładnie chodzi o Window With A View- Okno z widokiem. Jest piękny, no jak mogłabym mu się oprzeć?