poniedziałek, 25 kwietnia 2016

Młyn wodny i małe co nieco

Młyn wodny dalej "się kończy". Choć w głowie sto tysięcy pomysłów na przyszłe 50 lat ;-).
Tak wygląda dzisiaj:



 Te małe co nieco to kilka pocztówek w temacie xxx i cooling. W grupie znajomych kobietek spotykamy się co tydzień na wspólnych robótkach. Może to śmieszne w dzisiejszych czasach, ale nam się bardzo podobają te wspólne przedpołudnia czwartkowe. I właśnie tam, oprócz innych rzeczy powstały te trzy karteczki, z przeznaczeniem na koncert charytatywny dla pewnego młodzieńca.


ta mi się najbardziej podoba


I jeszcze moje próby z coolingiem: