piątek, 7 kwietnia 2017

Chata góralska-zima cd.

Powróciłam po przerwie kartkowej do mojego obrazka. Mizernie mi to idzie, ale ważne, że cały czas do przodu. Porzuciłam przy tej pracy wszelkie próby parkowania na tamborku. Na większej prostokątnej ramce przy poprzedniej pracy jeszcze jakoś szło, ale tutaj to porażka, wróciłam więc do starego wyszywania kolorami w obrębie jednej kartki.







6 komentarzy:

  1. Trochę krzyżyków i pół chatki gotowe, będzie piękna:-)Bardzo ładnie wyglądają te drzewa:-)
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Pół chatki, pózniej 3/4 i mam nadzieję, ze niedługo koniec. Zwłaszcza, że dużo mam rzeczy na półce "do zrobienia" ;-)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Mam w planach jeszcze jeden z tej serii.

      Usuń